Turystyka

Magiczne miejsce nad Jeziorem Czorsztyńskim

Magiczne miejsce nad Jeziorem Czorsztyńskim

Nudzisz się na Podhalu? Wyskocz na plażę, kawę, SUP, rower, koncert. To wszystko znajdziesz w Maniowach nad Jeziorem Czorsztyńskim. Karolina i Konrad przygotowali dla Was szereg atrakcji. Wyskocz NA! to jednak nie tylko rewelacyjny  wypoczynek, ale i świetni ludzie wokół.

Darek: Skąd pomysł na SUP?

Karolina: Wróciliśmy do rodzinnych Maniów z Anglii. Mieszkaliśmy w Bournemouth nad kanałem La Manche z pięknymi klifami. Tam deski już kilka lat temu to była codzienność. W Polsce mało kto jeszcze wtedy o nich słyszał. Pokochaliśmy je  i przywieźliśmy kilka tutaj.

Konrad: Uwielbiamy wiosłować po jeziorze, a deska SUP daje możliwość zwiedzania okolicy z zupełnie nowej perspektywy. Z naszej miejscówki można popłynąć pod zamki: w Czorsztynie i Niedzicy, można zwiedzić rezerwat Zielone Skałki, gdzie woda przybiera nieziemską zieleń, a skały wznoszą się nawet 4 m nad poziom jeziora. A zachody słońca na desce to coś pięknego.

A co dla tych, którzy wolą coś mniej ekstremalnego?

Konrad: Wokół jeziora przebiega malownicza ścieżka rowerowa o długości 43 km. Wybierając się rowerem wokół Jeziora Czorsztyńskiego, możesz zwiedzić zabytkowy kościół w Dębnie, który został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO czy stare piwnice winne we Frydmanie.

Karolina: A jak chcesz ciut więcej adrenaliny, to nasze kółka przystosowane są do jazdy w górach. Bez problemu można wjechać na szczyt wygasłego wulkanu na górze Wdżar lub zwiedzić okoliczne lasy. Na drugą stronę jeziora kursują promy.  Można nimi łatwo przewieźć rower, by pojeździć na przeciwległym brzegu.

Konrad: A po całodziennej przejażdżce zapraszamy do naszej strefy Chill’n’Coffe, gdzie leżąc wygodnie w hamaku, możesz sączyć lemoniadę, popijać zimne piwko, wrzucić coś na ząb, a przy okazji posłuchać muzyki na żywo. 

O Waszych koncertach nad brzegiem jeziora krążą już legendy...

Karolina: To zasługa Konrada. Gra na gitarze w punkowej kapeli ADHD Syndrom. Dzięki kontaktom, które posiada, możemy organizować koncerty praktycznie co weekend od kwietnia do października.

Konrad: Nie zamykamy się na określony rodzaj muzyki. Jest jazz, blues, postpunk, hiphop, country. W tym sezonie grał już u nas np. muzyk country z Tbilisi (który wcześniej mieszkał w Teksasie w Ju Es Ej!). Goszczą u nas rytmy muzyki  latynoamerykańskiej, afrykańskiej, aż w końcu naszej rodzimej... góralskiej.

Wyskocz NA! nie tylko jednak muzyką żyje?

Konrad: W maju mieliśmy świetne spotkanie z dwójką podróżników na motocyklach. Kuba i Marysia Jacher  wrócili z wyprawy motocyklowej po Himalajach. Nakręcili o tym film Get Lost Himalayas, który tutaj pokazali. Bo mamy też kino.  Typowych filmów akcji w naszym repertuarze jednak nie zobaczysz.

Karolina: Klimat naszego miejsca zdecydowanie odpowiada naszym Gościom, bo chętnie do nas wracają. Na pewno nikt u nas się nie nudzi. Przyjedź, a sam przekonasz się. Możesz u nas Wyskoczyć NA! co tylko masz ochotę, ogranicza nas  jedynie wyobraźnia.

Dziękuję za rozmowę!


Dodaj komentarz

Komentarze